Ubezpieczenie turystyczne

Bezpieczny turysta w górach

Sezon zimowy w górach powoli nabiera rozpędu. Okazji do poszusowania na stokach na pewno nie zabraknie – począwszy od przerwy świątecznej, przez ferie aż do pierwszych dni wiosny. Co zrobić, aby wrócić z wypoczynku cało?

    Wybierz polisę dla siebie

Niedoceniane assistance
 
O assistance słyszał prawie każdy, jednak nie każdy wie, że dostępne jest w wersji podstawowej i rozszerzonej. Wykupione opcje dodatkowe, szczególnie w przypadku zimowych wyjazdów, bardzo często mogą okazać się kluczowe. Wielu Polaków coraz częściej wybiera nie tylko Alpy, ale choćby Karkonosze po czeskiej stronie czy słowackie Tatry. Tymczasem koszt transportu ambulansem z Czech bądź Słowacji do Polski wynosi ok. 5 tys. złotych. Z Francji to już ponad dwa razy tyle, a nierzadko zdarza się, że poszkodowany narciarz czy snowboardzista potrzebuje pomocy helikoptera górskiego. Jeśli wezwanie tzw. air-ambulance wiąże się z akcją poszukiwawczą ratowników górskich, rachunek za taką przygodę poza granicami Polski wielokrotnie przekroczy możliwości finansowe przeciętnego turysty.
 
Zjazd odpowiedzialny
 
O ile piesza wycieczka w łagodnych warunkach klimatycznych nie jest obwarowana specjalnym ryzykiem wystąpienia kontuzji czy kolizji, to już szusowanie na stoku często z dużą prędkością zwiększa zagrożenie dla wszystkich obecnych na trasie narciarzy czy snowboardzistów. Aktywny pobyt zimą w górach, szczególnie za granicą, jest tym przypadkiem, w którym powinniśmy zaopatrzyć się w dodatkową polisę OC. Szkoda wyrządzona innemu bywalcowi stoku to nie tylko ryzyko poniesienia kosztów leczenia poszkodowanego, ale np. rekompensata za uniemożliwienie wykonywania przez niego pracy i zarabiania.
Ustalając sumę ubezpieczenia z tytułu OC należy wziąć pod uwagę kraj wyjazdu. Gwarantowane przez ubezpieczyciela przykładowe 100 tys. złotych za spowodowanie wypadku na Słowacji może okazać się niewystarczające w Szwajcarii.
 
Polisy turystyczne w obecnych czasach mają tę zaletę, że łatwo je zakupić przez internet, a nawet domówić potrzebne opcje, które mogą przydać się na miejscu. Bez względu jednak na wybór ubezpieczenia, nic nie zastąpi kasku, chłodnej kalkulacji własnych umiejętności i trzeźwego umysłu. W przypadku stwierdzenia alkoholu w organizmie nawet najlepiej dopasowana polisa okaże się bezużyteczna.
 

Michał Ratajczak

    Porównaj ubezpieczenia turystyczne